Podstawy jazdy po zakrętach (L-1)
To specjalnie przygotowane szkolenie mające dać podstawy do jazdy po torze, ale także bezpiecznego i pewnego pokonywania zakrętów przy różnych prędkościach. Zobaczcie nasze szkolenia Level -1 oraz Level -2.
Czy na tym szkoleniu będziesz trzeć łokciem i kolanem o asfalt w zakrętach?
Oby nie! … bo wjeżdżając pierwszy raz na tor – oznaczałoby to najpewniej początek kraksy.. Jednak nawet jeśliby Ci się udało to zrobić, to w jakim celu poza pozowaniem do zdjęcia? Tego właśnie się dowiesz i zdziwisz jak sprawnie można bez specjalnego pozowania jeździć po zakrętach każdym typem motocykla. Oczywiście każdy z tych typów będzie miał nieco inna granicę możliwości, którą właściciel motocykla winien znać.
Czy na takim szkoleniu musisz mieć motocykl sportowy i specjalne opony?
NIE! Szkolenie to jest poświęcone sztuce pokonywania zakrętów, zarówno podczas jazdy po krętych górskich drogach jak i dające podstawy jazdy po torze wyścigowym. Mogą w nim uczestniczyć nie tylko maszyny typu sportowego (supersport, czy superbike), ale wszystkie motocykle posiadające szosowe opony oraz taką konstrukcję, aby nadawały się do jazdy w większych pochyleniach. To znaczy, że ciężko będzie jedynie wielkim cruiser-om z oponami tylnymi w rozmiarach rządu szerokości 260-280
Czy podczas szkolenia będziesz rywalizować z innymi uczestnikami?
Nie możemy do tego dopuścić. To szkolenia dla myślących głową i chcących jeździć pewniej, a nie najszybciej. Generalnie sport wiąże się z czasami, ale zawodnicy to wytrenowani jak maszyny ludzie. To szkolenie jest dopiero zaczątkiem jakiegokolwiek treningu, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek grywalizacji podczas ćwiczeń. Skupiamy się na solidnych podstawach, pomagamy Ci znaleźć odpowiednią pozycję, poprawiamy złe nawyki, ale nie wywieramy absolutnie żadnej presji na uczestnikach szkolenia torowego, bo to tylko mogłoby doprowadzić do tragedii. Często żeby nauczyć, trzeba spowalniać, a ćwiczyć powtarzalność prawidłowych czynności, a to jest wyjściem do prędkości..
Także nie bójcie pupy! Będzie powoli!
Czy będzie jakaś rozgrzewka, czy od początku wjazd i „torowanie”?
Oczywiście to jest szkolenie, a nie tzw. „Track-Day”, czy po prostu wolne treningi zwane też wolnymi jazdami, choć powoli wtedy nie jest, a i też wywrotek nie brakuje. Szkolenie zaczynamy od ćwiczeń manewrów jakie przydadzą się na co dzień w ruchu typowo drogowym, gdzie jeżdżą z przeciwka i nagle hamują..
Sprawdzicie jak Wasza maszyna zawraca, a jak może bardziej. Zobaczycie jak wykorzystać tylny hamulec, poćwiczymy hamowanie z większych prędkości na prostej i w zakręcie co na co dzień się nie zdarza, a wielu nigdy nie hamowało awaryjnie ze 100 km/h. Urządzenia pomiarowe pokażą Wam prawdę.
Podstawy jazdy po torach 🏁
W Polsce nie jest ich wiele, ale gdzie byście nie pojechali to zasady są te same. Obecnie rozbudowuje się sieć obiektów nazywanych ODTJ – Ośrodkami Doskonalenia Techniki Jazdy, które są alternatywą dla sportowych torów. Są jak „orliki” dla piłkarzy, często o mniejszych rozmiarach, bez widowni, ale techniki się tu nauczysz i nie ma presji dużych prędkości do których zachęcają profesjonalne tory wyścigowe.
Na tym szkoleniu odkryjesz na nowo swój motocykl i poznasz fajne ćwiczenia, które później możesz wykonywać samodzielnie.
Jeśli jesteś zainteresowany wykupieniem takiego szkolenia to przeglądnij naszą ofertę kursów i sprawdź terminy w odpowiednich zakładkach – linki poniżej:
